Znany komik i aktor wystąpił w Cyberpunku 2077. Nietypowa rola!

W latach 80. w Stanach Zjednoczonych popularny stał się format The Pee-wee Herman Show. Głównym jego aktorem był Paul Reuben, który także występował w wielu innych znakomitych produkcjach. Teraz postać nieżyjącego już aktora pojawiła się w grze wideo.

Reubens zapamiętany z wielu ról w kinie i serialach

Paul Reubens to znany amerykański aktor, komik i producent filmowy. Zmarły w lipcu ub. roku artysta rozpoczął swoją artystyczną karierę na początku lat 80. poprzedniego stulecia. Wystąpił m.in. w tak popularnych filmach, jak Blues Brothers, Powrót Batmana, Dr Dolittle czy Smerfy z 2011 roku, dubbingując postać Zgrywusa. Reubens wziął udział także w bardzo znanych serialach. Należą do nich chociażby Ally McBeal, Ulica Sezamkowa czy Posterunek w Reno. Aktor zmarł w 2023 roku na chorobę nowotworową.

Pamięć o artyście jednak jest bardzo żywa do dnia dzisiejszego. Jeden z youtuberów - "eli_handle_b.vaw" postanowił wcielić aktora do jednej z najpopularniejszych gier wideo ostatnich lat - Cyberpunk 2077. Udało się to dzięki wyciągnięciu kilku scen z jego roli postaci Pee-wee z 1980 roku, którą stworzył na potrzeby przedstawienia scenicznego - The Pee-wee Herman Show, które stało się hitem w Stanach Zjednoczonych.

Reklama

Pee Wee Herman w polskiej grze wideo

Wspomniany twórca internetowy zajmuje się publikowaniem filmów na YouTube, w których łączy świat kina i gier wideo. Jest to często bardzo groteskowe połączenie dwóch odrębnych od siebie uniwersów, które łączą się w krótkim filmie. Nie inaczej jest z Reubensem, który wystąpił jako Pee Wee Herman w Cyberpunku 2077. Gra polskiego studia CD Projekt RED ma zdecydowanie poważny klimat. Fabuła przedstawiająca wydarzenia z przyszłości roztacza przed nami wizje niebezpiecznego, cybernetycznego społeczeństwa, w którym mają czekać na nas niebezpieczeństwa.

Herman przełamuje jednak tę atmosferę mroku i powagi. Postać sceniczna dodaje mnóstwa humorów, jest wkomponowana w taki sposób, że bierze udział w wydarzeniach z gry. Youtuber świetnie wpasował po raz kolejny dwa odmienne od siebie światy i połączył je w niezwykle kreatywny sposób. Choć nagranie trwa zaledwie półtorej minuty, można w nim znaleźć mnóstwo zabawnych momentów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Cyberpunk 2077 | CD Projekt RED
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy