Lawbreakers znów grywalne w nowym wydaniu dzięki fanowskiemu projektowi

Ku zaskoczeniu wszystkich fanów FPS-ów, po sześciu latach powróciło LawBreakers. Dzięki fanowskiemu projektowi LawBreakers 2.0 można ponownie spróbować swoich sił w dynamicznym arena shooterze.

LawBreakers w oczach wielu weteranów FPS-ów było niegdyś cieniem szansy na odrobinę różnorodności w świecie strzelanek. Zdominowany przez Call of Duty rynek od lat potrzebuje nieco świeżości, co doskonale pokazuje chociażby zainteresowanie rozwijanego wciąż za kulisami XDefiant. Kiedy okazało się, że nad swoją grą pracuje twórca Gears of War, w tunelu pojawiło się światełko. 

Reklama

Ostatecznie projekt ten nie pożył niestety zbyt długo. Gra wzbudziła sporo sympatii wśród wielu graczy, ale zainteresowanie nią szybko opadło. LawBreakers zadebiutowało w sierpniu 2017 roku, a już rok później podjęto decyzję o zakończeniu dalszego rozwoju. Przez chwilę słyszeliśmy plotki o potencjalnym powrocie gry i wydaniu jej poprzez Nexon, ale nie doczekaliśmy się żadnych oficjalnych zapowiedzi. 

Nexon i Cliffa Bleszinskiego uprzedził w rezultacie jeden z fanów. Światło dzienne ujrzał niedawno projekt LawBreakers 2.0, który dzięki niezależnemu klientowi pozwala ponownie wejść do świata tego wyjątkowego arena shootera. Przez weekend na Twitterze widać było mnóstwo postów od zachwyconych miłośników strzelanek, którzy nie mogli się odkleić od wskrzeszonej po sześciu latach gry. 

Sam Bleszinski zwrócił nawet uwagę na nowy projekt fanów i dołączył do ich serwera Discord, gdzie okazjonalnie wchodzi w interakcję z graczami. Chociaż nie jest to klient w żaden sposób powiązany z Nexonem, szef Boss Key dostał ostatecznie to, czego chciał. LawBreakers wróciło do życia i ponownie stało się grywalne dzięki oddanej grupie fanów. 

Trudno stwierdzić na ten moment, jak dużym zainteresowaniem cieszy się LawBreakers 2.0 i czy ma szansę utrzymać się na rynku jako coś więcej niż tylko jednorazowy eksperyment. Ekscytacja wielu użytkowników jest jednak doskonałym świadectwem tego, że arena shootery wciąż mają swoich fanów. Gatunkowi temu brakuje niestety aktualnie godnych reprezentantów. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: LawBreakers
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy