Fallout 76: Od pogłosek o katastrofie po wielki sukces i powrót na szczyt

Po sukcesie serialowej adaptacji Fallouta, Fallout 76 przyciągnął całe rzesze nowych fanów, co zapewne jest naturalną koleją rzeczy w takich sytuacjach. Zgodnie z oficjalnym kontem serii na X w ciągu jednego dnia seria zyskała nawet ponad milion graczy.

Biorąc pod uwagę Steam jako jedyne łatwo dostępne źródło statystyk (gra jest również dostępna na konsolach Sony i Xbox), Fallout 76 osiągnął swój rekordowy poziom graczy zaledwie dwa dni temu, z 73 368 jednocześnie grającymi w niedzielę osobami. Pierwotnie wydany w 2018 roku Fallout 76 był dostępny wyłącznie w oficjalnym launcherze Bethesdy, zanim trafił na platformę Steam w maju 2020 roku, kiedy to w szczycie popularności jednoczesna liczba graczy osiągnęła stosunkowo skromne (patrząc z perspektywy aktualnych wyników) 32 982 osób. Był to rekord aż do tego tygodnia.

Reklama

Mimo to, liczby te nadal pozostają niewielkie w porównaniu chociażby do liczby graczy Fallout 4 na Steam, która osiągnęła wczoraj szczyt w skali jednego dnia na poziomie 160 000 graczy. Natomiast jego rekord wszechczasów wynosi 472 962, co miało miejsce wkrótce po premierze, w listopadzie 2015 roku. Dla porównania, jednodniowy szczyt Fallout New Vegas wynosi 36 806 graczy, w porównaniu do rekordu 51 038 graczy, co także miało miejsce na krótko po premierze. Warto również nadmienić, że Fallout: New Vegas i Fallout 3 są przecież także dostępne w Epic Games StoreGOG, więc nadal nie jest to pełny obraz sytuacji graczy PC.

Wnioski? Chyba niezbyt zaskakujące: udane ekranizacje popularnych serii gier zawsze będą napędzać zainteresowanie nimi. Co ciekawe, australijska IGEA (zrzeszenie przedstawicieli branży twórców gier) wymieniła zarówno Fallout 4, Fallout: New Vegas, jak i Fallout 76 w pierwszej piątce najlepiej sprzedających się gier w tym kraju w okresie pomiędzy 8 a 14 kwietnia, w czym zawarto także statystyki sprzedaży na konsolach Sony i Xbox.

Oczywiście nie był to jakieś szczególnie wypełnionych ciekawymi premierami kilka tygodni, ale nadal można to podsumować w ten sposób - dzięki serialowi ludzie na nowo odkryli Fallouta. Ma to jednak szczególne znaczenie dla Fallout 76, który jest grą oferowaną w ramach gry-usługi, która opiera się na naturalnej, powracającej publiczności, a dla graczy - na puli osób, z którymi potencjalnie można wspólnie zagrać, a nawet z którymi można się zaprzyjaźnić. I to wszystko w kontekście gry, która była już spisywana na straty, wyśmiewana z powodu bugów, nieatrakcyjnej szaty graficznej, a nawet kuriozalnych problemów z jakością dodatków do edycji kolekcjonerskiej.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Fallout 76 | Bethesda Softworks
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama